co tu dużo mówić, pracowałem 2 miesiące w wiedniu, na szczęście tylko dwa.... za pierwsze 2 tygodnie wypłacił - OK, lipa bo lipa.... 6,5 euro na godzinę - na początek tak daje niby.... potem za kolejny cały miesiąc wypłacił OK - 7,5 euro na godzinę, czyli myślę OK, będzie dobrze, potem pracowałem jeszcze 2 tygodnie i się zwolniłem bo coś znalazłem na miejscu, pojechałem po wypłatę za ostatnie 2 tygodnie i co.... tomczak coś tam marudził, że musi wszystkich obniżyć itd... i w dostałem za 2 tygodnie pracy 370 euro, czyli w przeliczeniu godzinowym nie wyszło nawet 4,5 euro.... co tu komentować, wyzysk większy niż w Polsce,.... nie polecam, firma beznadziejna i amatorska, szef nie pojawia się wogóle na budowie, aby pogadać z pracownikami, nie odbiera telefonów, itd...

   Dodane przez: luke