Polecam fachowcom z MPK Poznań przejechać się do Wrocławia i zobaczyć jak wygląda dobra komunikacja miejska. Mieszkałem 6 lat w Krakowie, rok we Wrocławiu, a od kilku miesięcy jestem w Poznaniu. Tutejsza komunikacja wygląda zdecydowanie najgorzej. Z resztą nie ma co porównywać nawet. Biletomatów do kupienia miesięcznego praktycznie tutaj nie ma. Jeśli już na jakiś natrafisz to nie działa. Pozostaje stać w kolejce jak za komuny na dworcu. W autobusach biletomaty to widocznie luksus. Dlaczego mpk się dziwi że ludzie nie kasują biletów? Ja sam często jeżdzę na gapę bo po prostu nie mam gdzie kupić biletu! Same bilety są drogie i nie da się praktycznie nigdzie dojechać bez przesiadki. Rozkłady rozpisane są do bani - autobus jedno a rozkład drugie. Nie ma biletów na konkretne linie, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, funkcjonującym w Krakowie i Wrocku. Jest tutaj za to bilet na trasę który jest totalnie niepraktyczny, bo nieporównywalnie droższy od wszystkiego. Nawet latania helikopterem do pracy:)

   Dodane przez: whit