Metpol J Lewandowski produkcja ogrodzeń i bram

Witam.właśnie kończę karierę w tej psudo firmie.Takiego buca w osobie kierownika,to jeszcze w życiu nie miałem.zero szacunku do ludzi,brak kompetencji do zarządzania ludźmi.Ludzie zaczynają się zwalniać,bo szefostwo woli dać zarobić więcej Ukraińcom,aniżeli Polakom.Pracownik w tej pseudo firmie,ma tylko obowiązki,i żadnych innych praw.Nie polecam tam pracować.

Też miałem wątpliwą przyjemnośc pracowac w firmie MetPol, na ul. Lewinowskiej 41 b. Załoga, w sensie pracownicy w porządku. I na tym koniec tego co jest w porządku w tej firmie. Szefostwo sprawowane w osobach ojca i synka, wyjątkowe buce, chamstwo aż słoma z butów wyłazi. Wyjątkowo nie przyjemni i aroganccy w kontakcie bezpośrednim. Poza wspomnianym szefostwem głównym na niższych szczeblach udziela się tam jeszcze kierownik i główna \"biurwa\". Kierownik mimo że średnio ogarnia swoje obowiązki, to jednak utrzymuje się na stołku dzięki wrodzonej fałszywości i cwaniactwu. Natomiast główna \"biurwa\" cierpi na ewidentny przerost ambicji, a w kontakcie bezpośrednim potrafi nawet ugryźc. Szybko się przekonałem że nie bez powodu nazywają ją \"paniusia\". Pracowałem w nie jednej firmie, ale nigdy nie byłem traktowany aż tak odgórnie, przedmiotowo i bez jakiegokolwiek szacunku. Na terenie całej firmy totalna inwigilacja, kamera na kamerze.(nawet w szatni). Jedynym miejscem gdzie nie ma kamer są toalety, a i tu po tym co w tej firmie przeżyłem i zobaczyłem nie mam pewności czy nie są gdzieś ukryte. Stawki minimalne, na ogół 9, góra 10 zł. na godzinę, i zmuszanie do robienia po godzinach. Możliwości negocjacji stawki godzinowej żadne – sprawdziłem osobiście (chociaż koledzy odradzali, z góry mnie uprzedzając czym to się skończy). Na zakończenie jeszcze jedno, ale bardzo istotne – w tej firmie są dwie listy płac, co innego dostajesz do ręki i podpisujesz, a co innego oficjalnie wykazują. W efekcie wszystkie składki oficjalnie odprowadzone na rzecz pracownika są najniższymi z możliwych. P.S. Nawet ciuchy robocze trzeba przynieśc własne. No, mnie oferowano buty robocze od firmy, ale znoszone i śmierdzące po jakimś byłym pracowniku. Po krótkiej rozmowie dostałem nowe, ale to wszystko co w temacie ubraniówki dobrego mnie spotkało. Reasumując, Państwo Lewandowscy zaprowadzili sobie tam prywatny folwark. Ich firma, ich zasady, ich przepisy itd...A jak nie to wynocha... Jeżeli potrafisz czytac ze zrozumieniem i nie masz finansowego noża na gardle, to raczej nigdy się tam nie zatrudnisz...A jeżeli jednak się tam zatrudnisz, no to życzę powodzenia... P.S. sporo wiem o tej firmie, jeśli ktoś ma jakies pytania to proszę pytac... ...

Dziadostwo!!Pracowałem tam i takiego chłamu jak ten koles wciska ludziom to nawet chińczycy nie sprzedaja!!Nie kupowac paneli ogrodzeniowych zgrzewy puszczają!!!Wystarczy mocniej scisnac 2 druty ze soba i peka zgrzew!!chłam!!! Jakby kto sie tam wybierał do pracy ODRADZAM!!!!Szef to despotyczny pseudobyznesmen znad Wisły ,który chciałby niewolnika za miske ryzy na 12-14 godz najchetniej!! O umowie o prace zapomiec jakies lewe zlecenie tylko a jak sezon sie konczy wonn na zbity ryj bo "romoty nima".Omijac szerokim łukiem!!Koles ogłasza sie w wyborczej non stop!!Szyka frajerów do zap.... przyjdzie jeden popracuje 1tydz ,2 tyg i nastepny sezon zleci i tak wkoło!!Aż dziw bierze ,że mu nikt jeszcze ryja nie obtłukł.Omijac z daleka jego i jego "wyroby" aha..nie kupujcie bram przesuwanych bo po ocynkowaniu sie gna oni je potem prostuja a obicia ocynku pryskaja sprajem ocynk:) niezły patent tylko po 2 latach zardzewieje w tym miejscu!!Omijac szerokim łukiem!!