W 150% zgadzam się z poprzednią opinią. Dodam tylko, że pan Duda twierdził, że ma certyfikaty świadczące o jego kompetencjach. Jak doszło do pierwszych uwag na temat kardynalnych błędów w metodzie docieplenia budynku okazało się, że nie ma żadnych uprawnień a jego teorie na temat wymogów dociepleń stoją w sprzeczności z zaleceniami producentów i wymogami ITB w niemalże każdej kwestii. Rozmowa skończyła się groźbami i wyzwiskami z jego strony. Następnego dnia pan Wacław Duda uciekł z budowy. Obecnie będzie odpowiadać za składanie gróźb karalnych i zapłaci odszkodowanie za partactwo na budowie.

   Dodane przez: nadzór inwestycji