Bezczelny oszust. Miał naprawić cieknący balkon - przysłał jakichś pijaków do roboty, którzy nie tylko nie naprawili usterki, ale przy okazji dokonali poważnych zniszczeń innych części - kafli, barierki, tynku oraz rolety antywłamaniowej, powodując straty na ok. 700 zł. Telefonów nie odbiera, nie chciał nawet przyjechać i obejrzeć rezultatów pracy swych "fachowców" - UWAŻAJCIE!

   Dodane przez: Regina