Firma GURBL = niezadowolenie i fuszerka. Uważajcie i omijajcie z daleka. Konrad Witek podający się za właściciela oszukał chyba każdego zleceniodawcę. Jego wiedza w zakresie powierzonej pracy jest śmieszna a reklamację uzasadnił że "zrobił jak umiał". Teraz pozostaje sąd.