|
|
Opinia nr 78
Próbowałem tam coś wyporzyczyć. Już przez telefon nieuprzejmi i chamscy. Na miejscu przywiał mnie prostak maroczący coś z kiełbasą w gębie. Na wstępie stwierdził ,że jest ze mną na "TY" i oczekiwał rozmowy na swoim poziomie. Ogólnie całe to miejsce to mały garaż gdzie w ogólnym syfie i bałaganie siedzi 2 upoconych i brudnych pracowników pomiędzy porozkręcanymi urządzeniami.
Dodane przez: dyrektor
Pozostałe opinie Git. Wypożyczalnia i sprzedaż elektronarzędzi i sprzętu budowlanego:
Zobacz również:
|
|
|