|
|
Opinia nr 4075
Skuszony obiecankami pana który pracuje w L.P wplacilem im pieniadze. Jednak na drugi dzien po rozmowie z jednym z ich mechanikow stwierdzilem ze jak najszybciej trzeba odbierac pinadze i uciekac jak najdalej. Okazalo sie ze nie odzyskam swoich pieniedzy gdyz taka maja żłodzjeska procedure! Chcac odzyskac swoje w akcie desperacji doplacilem jeszcze wiecej by wydali mi auto o ktore skladalem zapytanie. Po uplywie kilku miesiecy i ciaglego przestoju auta w serwisach (na 100% cofniety licznik o b.duża ilosc kilometrow) auto xxxxxxxx w kazdym calu (zaznaczam ze auto mialo 2lata od daty produkcji). Zostalo mi u nich ponad dwa tys pln zapasu gdy postanowilem ze zwroce im parcha. Pozniej okazalo sie ze " dobrze -zabieraja auto, a ja mam splacic reszte rat wynikajacych z umowy ale auta juz nie otrzymam" JEDNYM SŁOWEM KRETACZE ZŁO... I WSZYSTKO CO NAJGORSZE! OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM TA BANDYCKĄ FIRME. Jesli ktos chce info z pierwszej reki prosze pisac na xxxxxxxxxxxxxxx Kieruje tea sprawe do xxxxxxxx xxxxxxxxxx, niech pokaże to TV by wszyscy wiedzieli co to za zło...
Dodane przez: Popecki
Pozostałe opinie "Leasing Polski" Sp. Z O.O.:
Zobacz również:
|
|
|