swinia jak ich mało.bydlak jeden.dariusz wydra to swinia.jak mieszkałem na hotelu to w barze drinki brał na zeszyt.to trzeba bylo sie ewakuowac z tamtad. a na pieniadze czekam do dzis tak jak i reszta moich kolegów.byl pip na budowie teraz jest sprawa w sądzie pracy i na policji.