A z tego co ja widze po komentarzach to klientom chciano wepchnac niepelnowartosciowy produkt! Nie spodobal im sie kolor ramki czy to, ze byla uszkodzona?! Bo to jest zasadnicza roznica. Jak klient placi to wymaga, o czym co poniektorzy przedsiebiorcy zapominaja! A juz totalnym brakiem kultury jest tzw. olewanie o czym jest mowa, nie odbieranie telefonow itp. Kultura wymaga by odzwaniac czy odpisywac na wiadomosci, a o magicznym slowie 'przepraszam' to juz nie wspomne! A poza tym radze tym klientom poczynic wlasciwe kroki prawne, gdyz jako osoby prywatne ich dobra zostaly naruszone z racji wymienienia nazwiska! Poza tym dziekuje za cenne opinie, oby jak najmniej takich przedsiebiorcow!

   Dodane przez: oburzony