|
|
Opinia nr 268003
I teraz pytanie czy dyskusja z takim człowiekiem ma sens. Pan "fachowiec" został uprzedzony o tym, że w kamienicy nie ma windy i że jest to 4 piętro, nie było mowy o żadnych 40 m2. Co więcej pan "fachowiec" sam stwierdził, iż nie ma w zwyczaju oglądać wcześniej przedmiotu umowy, choć był uprzedzony o utrudnieniach związanych z tym zleceniem. Najlepsze jednak jest to, że pan "fachowiec" jest zwyczajnym tchórzem, który nie miał odwagi powiedzieć, że coś mu się nie podoba, czy też że ma jakieś zastrzeżenia. Gdyby był osobą uczciwą to z pewnością byśmy się dogadali odnośnie ceny. A tak uciekł cwaniaczek bez słowa i jeszcze nawet będąc już daleko nie odważył się powiedzieć kobiecie, że zrezygnował, tylko wysyłał smsy, że przyjedzie, że się skontaktuje itd. Żałosne zachowanie, że tak w skrócie powiem. Także jeszcze raz przestrzegam wszystkich. Gdyby ktoś miał wątpliwości odnośnie moich słów chętnie podeślę print screeny smsów dotyczących ustaleń pomiędzy mną a panem "fachowcem" oraz późniejszych "zwodzących" smsów pana "fachowca".
Dodane przez: Katarzyna
Inne opinie wystawione przez Katarzyna:
Pozostałe opinie parkiety warszawa:
Zobacz również:
|
|
|