|
|
Opinia nr 23556
Wiem, że wpadł w duże problemy finansowe jakiś czas temu i nie wiem jak udaje mu się z nich wychodzić. Nie wiem co napisać o tym człowieku. Wg mnie nie działał z premedytacją ale kto go tam wie - mnie też okradł. Sporo ludzi mówiło o nim dobrze np w Tyskich wodociągach nie rozumiejąc co się z nim stało. Myślę, że go przycisnęło, pracownikom nie zapłacił, poszli do innej roboty pozabierali co wartościowe, a on nie miał czym i kim robić. Złapał jakiś frajerów do roboty którzy tylko narobili szkód i tak znalazł się w czarnej *****... Może jakiś inny budowlaniec go wydymał, w tej branży to chyba norma, w życiu nie zetknąłem się z tyloma złodziejami, dopiero budowa domu pokazała mi, że w branży budowlanej jest coś w rodzaju łańcuszka szczęścia, taki trochę system argentyński, komuś na końcu zawsze braknie pieniędzy, trzeba dymać bo jak się nie dyma to jest się dymanym. Nie ma się co żołądkować, może się chłopak odkuje i nas spłaci. Może trafi 6 w totka i ruszy go sumienie.
Dodane przez: KosaNaKamien
Pozostałe opinie Firma Usługowo-Handlowa Luk. Łukasz Krupa:
Zobacz również:
|
|
|