witam, mam wątpliwą przyjemność współpracować z tą firmą od jakiegoś czasu. Niektórzy pracownicy owej firmy dawno zapomnieli, że występują w roli usługodawcy a zasady relacji klient-sprzedawca są Im całkowicie obce. firma działa na zasadzie ,,przeciągania" w terminie- a nóż widelec wskoczy opłata za dodatkowy dzień składowania, więc nie wydamy towaru dopóki opłata nie zostanie uregulowana. Nie daj boże biedny Kliencie bank nie zaksięgował Ci wpłaty, bo fakturę za extra 1 dzień składowy dostałeś chwilę przed zamknięciem firmy! Mimo, że współpracujesz z firmą od prawie 2 lat, więc liczysz na odrobinę zaufania (w szczególności w kwestii zapłaty kilkunastu PLN), mimo, że już dałeś zlecenie spedycyjne dnia poprzedniego, nie łódź się, towaru nie odbierzesz. kierowca pocałuje przysłowiową klamkę. kanał komunikacyjny pomiędzy firmą Euroconsol a agencją celną jest mocno zaburzony i nastąpi tradycyjnie zrzucanie odpowiedzialności: ,,nie możemy wydać towaru, ponieważ Euroconsol nie potwierdził zwolnienia z opłat "itd.itd. chcąc zaoszczędzić nerwów polecam omijac szerokim łukiem.

   Dodane przez: a.molek