|
|
Opinia nr 268982
musielismy zrobic naszej suczczuni echoserca, bo okazalo sie, ze juz od matki wzielismy ja z chorym serduszkiem, wiec latalismy jak te latawce bo roznych magikach, a u mmlynarskich zrobilismy echo serca, czego nie moglismy u innych wetow.
Dodane przez: bond
Pozostałe opinie Klinika Weterynaryjna Młynarscy:
Zobacz również:
|
|
|