|
|
Opinia nr 41267
Proszę się nie ośmieszać z tą pozytywna opinią. Firma waliła i wali po rogach ile wlezie.1/ Pana Smorawskiego oraz nijakiego Pawła to uważaj z przyłożeniem do rany - zakażenie gotowe i konieczna amputacja. 2/ Co do grosza to miałeś jak ci żona dosłała. Na prośbę kierownictwa budowy firma zwerbowała 45 osób do pracy w okresie świątecznym. Obietnica 150 Euro dziennie , płatne po zakończeniu pracy w kasie Francuzów( kontenerze ) . Po dwóch tygodniach od wykonania zlecenia udaliśmy się po kasę i olśnienie. Naszą kasę już dawno pobrał format.Nie pomogły żadne prośby. Wypłacali ratami na końcu kazali podpisać oświadczenie że pobraliśmy zaliczkę. 3/ Panienek w Raumie na karaoke miałeś tyle że od piątku do poniedziałku nie przerobiłeś. 4/ Za brak wypłaty w nadgodzinach Fińskie związki zawodowe chciały blokować budowę do czasu wyrównania zaległych nadgodzin.5/ Na święta pomimo zapisu o darmowym transporcie , tydzień przed wylotem kazali podpisać oświadczenie że dobrowolnie oddajemy 400 euro na czarter Finair.
Drogi kolego! Jedynie co prawda w twojej bajce to warunki mieszkaniowe ale tylko w tych domkach gdzie ,,nasze bydło,, nie zrobiło chlewu już w pierwszym tygodniu zamieszkania.
Pozdrawiam adam
Dodane przez: adam
Inne opinie wystawione przez adam:
Pozostałe opinie Format Urządzenia i montaże przemysłowe:
Zobacz również:
|
|
|