|
|
Opinia nr 38479
Niestety nie sprawdziłam żadnych opinii przed podjęciem decyzji. Nie wiedziałam, że kiedykolwiek dam się zrobić tak w konia!!! Zdecydowaliśmy się na Panel-Pol ul.Zakopianka. Wszystko wyglądało ok, jak to zazwyczaj bywa przed podpisaniem umowy, ale niestety jak się okazało nie wszystkich stać na uczciwość i uprzejmość już po podpisaniu umowy. Zostaliśmy oszukani na podliczeniach przez p.kierownik oddziału! , do nas mówiła jedno, a podliczała co innego, później podsunięcie umowy z niewłaściwymi podliczeniami...masakra.
Kasę w całości konfiskują dzień przed montażem, tak więc jak coś nie gra później np. zniszczone panele/drzwi, zły montaż...klient może jedynie pisać reklamacje i pewnie nic z tego nie wynika, bo oni sobie niewiele robią z uwag klienta.
Montaż gratis?! Nie ma większej bzdury. Cały myk polega na różnicy w wysokości naliczanego podatku VAT. Jak czytam te opinie typu "dostałem montaż gratis!" to aż dziw bierze, przecież to zwykły chwyt marketingowy (marny zresztą), ale jak widać działa na niewtajemniczonych:)
Nie polecam! Dziś ominęłabym ich szerokim łukiem, ale niestety wkopałam się w to, choć nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa. Nie zostawię tego tak po prostu.
Dodane przez: klientka z Krakowa
Inne opinie wystawione przez klientka z Krakowa:
Pozostałe opinie Panel-Pol Sp. z o.o. Kierownik:
Zobacz również:
|
|
|