Setel. Autoryzowany serwis telefonów Nokia

Setel zepsuł moja Nokię. Proszę o kontakt osoby które tam miały naprawić telefon a nie naprawili [email protected] jeśli się zbierzmy w duża liczne osób na pewno coś zadziałały

Oddany telefon Samsung Galaxy Ace na naprawę gwarancyjną, nie działało ładowanie baterii ładowarką ale po podłączeniu do pc telefon był wykrywany, tyle tylko, że nie ładowało baterii. Dziś odbiór z Setel'a i oczywiście wg nich telefon zalany co chcieli pokazać na nieudolnych fotkach, na których ledwo co widać. Gwarancję oczywiście anulowali. Jak napisali na protokole, aż zacytuję: ".. stwierdzono ślady ingerencji cieczy... Powstałe uszkodzenia są nieodwracalne i zbyt rozległe aby była możliwa skuteczna naprawa aparatu. Serwis odmawia wykonania naprawy gwarancyjnej" Oczywiście mogą naprawić poza gwarancją za 100zł Leje i na tą gwarancję i na nich sikiem prostym (fon warty ok 300zł więc nie ma się co szarpać). Rozebrałem telefon poprawiłem grotówką 2 martwe luty w gnieździe ładowania i telefon śmiga jak nowy... Reasumując omijać ten pożal się panie Boże "serwis" szeroooookim łukiem. Naciągactwo, matactwo, niefachowość, partactwo. Ciężko im było 2 luty poprawić bo uszkodzenia już były zbyt rozległe... buhehehehe tyle z mojej strony.

Niestety, Setel jeśli chodzi o poziom fachowców jest słabiutki żeby nie powiedzieć beznadziejny. Telefon Samsung Galaxy S dwukrotnie był w naprawie. Raz usterka sprzętowa - wyłączanie się telefonu, innym razem oprogramowanie - kalibracja dolnych klawiszy dotykowych. W obu przypadkach nieporadność ze skutkiem braku naprawy. Drugim razem zwrócili telefon, którego nie dało się uruchomić. Pieniądze wzięli, zaproponowali wymianę płyty głównej i ekranu dotykowego w sumie za około 1000 zł. A telefon wart 600 zł. Obiecali oddzwonić w sprawie nieuruchamiania - nie oddzwonili. Wziąłem się sam za naprawę. Zakupiłem za 40 zł cały dolny element (płytka z 3 przyciskami), wymieniłem, skalibrowałem soft i działa. Ponadto byliśmy z bratem świadkami bardzo niekulturalnego potraktowania osoby upośledzonej, która przyszła zakupić telefon. Pracownica - młoda dziewczyna, co prawda podobno pracująca dopiero miesiąc, poirytowana problemami z nieumiejętnością wycofania paragonu puściła na zapleczu wiązankę chamskich wulgaryzmów. Niesmak, chamstwo, zero kultury, do tego słabi serwisanci. Słowem, niepoważne i głupkowate podejście do spraw.

Nie polecam serwisu!!! Nie uznali mi gwarancji. Jak zostawiałem u nich tel to jeszcze działał, po odbiorze nie moge go już włączyć! OSZUŚCI!!!