Niestety 3 tyg spóźnienie jeżeli chodzi o dostawę płytek. Zamówiłam płytki z wniesieniem, jednak szanowny Pan nie zaznaczył tego w swoim kajeciku i musiałam prosić córkę o wniesienie 216 kg płytek...Po poproszeniu o rozmowę z osobą bardziej kompetetntą szanowny Pan przedstawił się jako kierownik (jak się później okazało tylko kierownik sprzedaży). Generalnie facet, który przywiózł płytki zostawił je pod blokim i odjechał nie zostawiając mi faktury...Okazało się, że doecory, które zamówiłam są w kolorze RUDYM, a nie fioletowym. Szanowny Kierownik Sprzedaży śmiał mi sie do telefonu, że to taka niefortunna pomyłka, doprawdy? Brak szacunku, absolutnie niekompetentni ludzie, ciężko jest im działać nawet według schematów. Standardy sprzedaży i obsługi klienta? Nie sądzę.

   Dodane przez: Grażyna