Opinia nr 5442
Przy kupnie w Media Expert kina domowego marki Samsung dałam się namówić na dodatkowe ubezpieczenie, przedłużenie gwarancji. Kiedy kino zaczęło mieć problemy z czytaniem płyt zgłosiłam to w tej pseudo Firmie ubezpieczeniowej. Po pierwszych kilku telefonach dowiedziałam się, że nie mogą znaleźć mojej polisy. Po dwóch tygodniach ( oczywiście to ja zawsze musiałam dzwonić ) otrzymałam maila, że w ciągu 3 dni skontaktuje się ze mną serwis w sprawie ustalenia terminu naprawy, po czym po trzech dniach otrzymałam kolejnego lakonicznego maila, że moje kino nie zostanie naprawione w ramach Polisy a pismo z wyjaśnieniem otrzymam po tygodniu listem poleconym na adres domowy. Po upływie trzech tygodni zirytowana brakiem jakiejkolwiek informacji od ubezpieczyciela napisałam do nich 3-stronicową reklamację. Po miesiącu oczywiście brak jakiejkolwiek reakcji z tej lekceważącej klientów firmy. Zadzwoniłam na infolinię i paniusia po sprawdzeniu mojej sprawy rozbrajająco powiedziła, że w listopadzie przecież wysłali do mnie maila z decyzją. Powiedziałam paniusi, że niestety nie otrzymałam żadnej informacji bo gdyby tak było nie pisałabym reklamacji w tej sprawie. Obiecała, że oddzwoni do mnie w tej sprawie. Następnego dnia przysłali mi wręcz bezczelnego maila, że owszem moja reklamacja wpłynęła do nich ale nie widzieli sensu dalszej korespondencji ze mną, ponieważ decyzja została przesłana mailem. Oczywiście jako powód podali, że wniosek wpłynął do nich w 8 dniu roboczym a powinien w 5-tym dniu roboczym. Kino domowe to nie sprzęt codziennego użytku ja nie korzystam z niego codziennie. W zgłoszeniu szkody podałam datę około 10.10.2012 i w pierwzsej kolwejności zgłosiłam szkodę telefonicznie a zanim wysłałam maila z wypełniony wnioskiem był 22.10.2012 r. Wiem, że firmy ubezpieczeniowe zawsze szukają jakiś powodów, żeby nie wypłacić odszkowdowania w tym przypadku zirytowało mnie najbardziej to jak traktują klientów!!! Jak można napisać, że nie widzieli sensu dalszej korespondencji z klientem, gdyby było wszystko ok to napisali by że wysłali decyzję mailam a nie pocztą jak pisali, poza tym pytam sie dziewczyny czy ma potwierdzenie, że ta informacja do mnie dotarła mailowo?
Ona na to, że nie ma takiej możliwości sprawdzenia tego. Od wielu lat pracuję w biurze i informacje do moich Klientów wysyłam pocztą mailową za potwierdzeniem odbioru a jeśli takie nie przychodzi to dzwonie i pytam czy takie otrzymali. Przestrzegam przed wykupywaniem takiego ubezpieczenia sprzętu w Warranty Group bo dla mnie jest to zwykłe wyłudzanie pieniędzy, pracownicy są niekompetentni i nikt nie liczy się tam z klientem. Za polisę zapłaciłam 300 zł. Mam zamiar dalej z nimi walczyć...
Dodane przez: bożena
Pozostałe opinie The Warranty Group Polska Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością: